2019-07-22
Żyjemy w XXI wieku, czasie pełnym odkryć, pokonywania barier, zdobywania nowych przestrzeni. Niedawno obchodziliśmy 50 rocznicę zrobienia pierwszego kroku na księżycu. Rozmawiamy z ludźmi na całym świecie, mogąc się nawet zobaczyć. Potrafimy rozszczepić atomy, odkrywać nowe lekarstwa, modyfikować żywność, klonować zwierzęta, zapewne i ludzi. Uważamy się za światłych, mądrych i wyedukowanych. Zdobywamy nowe certyfikaty i umiejętności… ale wciąż nie potrafimy rozmawiać o własnym ciele.
Będąc na oddziale ginekologicznym wiele razy rozmawiałam z kobietami, które jak ja były pacjentkami i jedna rzecz nie daje mi spokoju. My kobiety nie wiemy jak nazywać i jak rozmawiać o naszych częściach intymnych, o naszym sromie. Wiele z nas niestety nawet nie wie jak jest zbudowany srom! A przecież to nasze własne ciało, nasza świątynia. Jak mamy dbać o swoje zdrowie jak nawet nie wiemy jak wytłumaczyć gdzie nas boli i co nas boli?
Wiecie jak najczęściej mówimy o swoim sromie? Tam na dole. Przepraszam, ale gdzie na dole? Chodzi o srom, pochwę, o szyjkę macicy, macicę, podbrzusze, wzgórek łono? Gdzie? Co? Dlaczego wstydzimy się mówić o naszym ciele? Bo to miejsce jest „nieczyste”, a może nie wolno o tym mówić, bo to wstydliwe okolice? Serio?!
Moje Drogie Kobietki, nasze ciało to nie wstyd, nasze ciało to powód do dumy. To dzięki sromowi możemy odczuwać przyjemność podczas intymnych spotkań z partnerem/ partnerką. Jeśli potrafimy powiedzieć, nazwać tę część ciała, jak jest zbudowana, możemy również napisać „mapę naszych ulubionych miejsc”. Jeśli potrafimy nazwać naszą łechtaczkę, wargi sromowe większe, wargi sromowe mniejsze potrafimy powiedzieć lekarzowi gdzie dokładnie odczuwamy dyskomfort, gdzie nas boli, swędzi, piecze. Jeśli będziemy wiedzieć gdzie jest łechtaczka, to dowiemy się również jak jest ona zbudowana, a nie jest to mały organ, o nie. Łechtaczka to nie tylko ta część którą widzimy, bo jest to zaledwie fragment większego organu, który znajduje się w głębi macicy i dalej w dół, po obu stronach pochwy. Gdybyśmy mogli zobaczyć cały organ, zobaczylibyśmy cały zespół łechtaczkowy wyglądający jak odwrócona do góry nogami litera Y. Ta mała część łechtaczki jaką widzimy, zwana żołędziem lub główką łechtaczki znajduje się na samym szczycie i jest najbardziej wrażliwa część ciała kobiety, tak jak żołądź u mężczyzny i zawiera ponad 8 tysięcy zakończeń nerwów sensorycznych. Główka łechtaczki jest bardziej wrażliwa od główki penisa, ponieważ zakończenia nerwów sensorycznych znajdują się na mniejszej powierzchni. Mówi się o pięćdziesięciokrotnie większej koncentracji. Gdy jesteśmy podniecone cała struktura łechtaczki nabrzmiewa i może dwukrotnie zwiększyć się. Ponieważ odnogi łechtaczki i opuszki przedsionka położone są pod wargami sromowymi i wokół ujścia cewki moczowej oraz pochwy, cały nasz srom może wydawać się większy gdy jesteśmy podniecone.
I zdradzę Wam jeszcze jeden sekret. Otóż jedna z hipotez dotyczących punktu G zakłada, że mityczny punkcik, którego niczym jednorożna poszukują i kobiety i mężczyźni jest częścią łechtaczki umiejscowioną głębiej wewnątrz, stymulowaną podczas stosunku bezpośrednio przez ścianę pochwy. Grupa naukowców podczas badań w 2010 roku uznali, że wewnętrzna części łechtaczki położone są tak blisko przedniej ściany pochwy, że fakt ten może stanowić rozwiązanie tajemnicy punktu G.
Jak widzicie nasze ciało skrywa wiele tajemnic i jest fascynującym materiałem do badań i samopoznania. Uczmy się siebie, uczmy się nazw naszego sromu i jego budowy. Wciągnijmy w te lekcje naszych partnerów/ partnerki.
Bo każdego dnia jesteśmy kobietami. A to nasze, wspaniałe ciało.
Beata Izabela Pilarek- Właścicielka i Redaktor Naczelna “Jesteś Kobietą.pl”, socjolog, mówca motywacyjny, ukończyła kurs Racjonalnej Terapii Zachowania, ale przede wszystkim kobieta, która “na własnej skórze” przekonała się jak trudno rozmawiać, znaleźć informacje na... czytaj więcej >